Ładowarki kołowe Volvo – z każdym krokiem bliżej doskonałości
Ciężki sprzęt marki Volvo, w tym ładowarki kołowe, uchodzi za jeden z najlepszych na świecie. Jest wydajny, bezpieczny, prosty w obsłudze i zaskakująco tani w eksploatacji. Firma jednak nie spoczywa na laurach i cały czas udoskonala swoje maszyny. Najnowsza odsłona ładowarek kołowych Volvo serii H sprawia, że ten popularny sprzęt staje się jeszcze bardziej opłacalny, prostszy w eksploatacji
i wygodniejszy dla operatora. Co zmieniło się w najnowszych ładowarkach kołowych Volvo i czym mogą poszczycić się używane modele tego producenta? Sprawdźmy!
Ładowarki kołowe Volvo serii H – od początku zachwycały
Seria H pojawiła się na rynku w 2014 roku. Początkowo zaprezentowano mniejsze modele, czyli od L60H do L220H, trzy lata później dołączyły do niej dwa największe, czyli L260H i L350H. Od samego początku były one niezwykle wysoko oceniane zarówno przez ekspertów z branży, jak i samych użytkowników. Pozytywne opinie dotyczyły praktycznie każdego aspektu użytkowania tych maszyn.
W ocenie producenta wciąż było jednak miejsce na poprawki i zdecydował się on na wprowadzenie
w każdym ze wspomnianych modeli szeregu udoskonaleń. Zgodnie z zapowiedziami, wynikały one nie tylko z własnych przemyśleń Volvo, ale również ze ścisłej współpracy z klientami, którzy mieli dzielić się swoimi opiniami oraz pomysłami. Dzięki temu w 2020 roku możemy poznać odświeżone wersje maszyn.
Co zmieniło się w ładowarkach Volvo?
Zmiany, które wprowadziło Volvo, można podzielić na trzy obszary. Dotyczą one:
- osiągów;
- łatwości obsługi oraz funkcjonalności;
- kosztów eksploatacji.
W jaki sposób udało się poprawić każdy z obszarów?
Osiągi poprawiono, wprowadzając jako wyposażenie standardowe do każdego ładowarki kołowej serii H systemu sterowania siłą pociągową. Pozwala ona ograniczyć buksowanie kół, a także bardziej precyzyjnie wyważyć siłę pociągową. W ostatecznym rozrachunku praca wykonywana jest efektywniej pod względem czasu, a dodatkowo operator może lepiej kontrolować zużycie paliwa oraz opon. Jako opcję szczególnie przydatną w rolnictwie można wybrać mechaniczne sprzężenie napędu, które również korzystnie może wpłynąć na skrócenie czasu pracy.
Znacznie podniesiono też funkcjonalność oraz prostotę obsługi. Operator ma wygodny dostęp
do 10-calowego dotykowego wyświetlacza. Z jego poziomu można skorzystać z wielu systemów usprawniających pracę, jak Load Assist oraz On-Board Weighing, które wspomagają w optymalnym załadunku, czy Tire Pressure Monitoring System, który na bieżąco dostarcza informacji o stanie opon
w trakcie pracy. Utrzymanie ich w odpowiednim stanie zmniejsza ich zużycie, ogranicza zużycie paliwa,
a także minimalizuje ryzyko awarii, która wiąże się z przymusową przerwą w pracy, czyli generuje koszty. Do użytku operatora oddano także poprawiające wygodę pracy aplikacje takie jak mapa, prognoza pogody, kalkulator czy wirtualny notes.
Obniżenie kosztów eksploatacji jest po części wypadkową omówionych wyżej zmian. Dodatkowo Volvo wydłużyło czas między wymianami oleju. Obecnie wynosi on aż 1000 godzin. Dodatkowo w modelach,
w których wykorzystuje się biodegradowalny olej hydrauliczny, jego czas eksploatacji został wydłużony dwukrotnie i teraz należy wymieniać go aż co 8000 godzin.
Volvo zapowiada jednak, że na pewno nie jest to ostatnie słowo w kontekście ładowarek kołowych serii H i wciąż czeka na opinie oraz sugestie użytkowników.
Używane ładowarki kołowe Volvo – sprzęt godny zaufania
Omawiane zmiany dotyczą nowych maszyn. Jednak również używane ładowarki kołowe Volvo to sprzęt godny zaufania i polecenia. Wśród najpopularniejszych modeli z rynku wtórnego na pewno można wymienić:
- Volvo L120 – ładowarki kołowe z tej serii cechują się dużą zwrotnością i zwinnością tak niezbędną w wielu miejscach pracy, dodatkowo jest to sprzęt ekonomiczny – z rozsądnymi kosztami eksploatacji oraz umiarkowanym spalaniem;
- Volvo L150 – ta ładowarka kołowa może poszczycić się takimi samymi zaletami, jak omawiana wyżej, jednocześnie jest to sprzęt potężniejszy – ma większą moc, ładowność i zasięg, ale jednocześnie wymaga więcej miejsca do pracy ze względu na gabaryty i chociażby promień skrętu;
- Volvo L180 – największa z omawianych tu ładowarek kołowych, cechuje się niezwykłą wydajnością pracy, wytrzymałością i trwałością, przez co niezwykle niskie są koszty eksploatacji tego sprzętu, to najlepsza maszyna dla osób, które potrzebują mocy i ładowności bez kompromisów.
Sporą popularnością wśród konsumentów cieszą się również kompaktowe ładowarki kołowe marki Volvo – zwłaszcza modele z serii L30 i L35. W tych niepozornych maszynie drzemie bardzo duża moc, zachwycający jest także prześwit, który umożliwia prace na naprawdę trudnym terenie. Wiele większych konstrukcji konkurencyjnych producentów nie może poszczycić się takimi właściwościami. Maszyny te mają świetną ergonomię wykonania, gwarantują doskonałą widoczność dla operatora, a także charakteryzują się niskimi kosztami posiadania i eksploatacji, które wynikają z niezwykłej efektywności pracy.
Te, i inne modele używanych ładowarek kołowych, można znaleźć w ofercie używanego sprzętu, na stronie Mascus. Wśród dostępnych marek można znaleźć między innymi szeroki wybór maszyn Caterpillar, Komatsu, Liebherr, JCB i kilkudziesięciu innych producentów.
Sales Support at Mascus